W polskich realiach prowadzenie własnej działalności gospodarczej wiąże się z dużym ryzykiem. Z tego względu osoby, które poważnie myślą o założeniu własnej firmy niechętnie rezygnują z pracy na etacie. Wielu przedsiębiorców na samym początku decyduje się zajmować własną firmą po godzinach. Rezygnują z pracy dopiero wówczas, gdy biznes zaczyna przynosić realne dochody. Takie rozwiązanie wydaje się bardzo logiczne, nie jest jednak proste, gdyż łączenie firmy z etatem to dla każdego (a już na pewno dla osoby, która ma zobowiązania rodzinne) jest ogromnym obciążeniem. Co warto wiedzieć o łączeniu pracy na etacie z własnym biznesem?
Dlaczego warto łączyć firmę z etatem?
Rozpoczęcie własnego biznesu, zwłaszcza jeżeli brakuje nam doświadczenia i zasobów finansowych jest działaniem obarczonym dużym ryzykiem niepowodzenia. Zdecydowanie warto zastanowić się co zrobimy jeśli się nam nie uda. Jest to pytanie szczególnie ważne dla osób odpowiedzialnych za rodziny. One nie mogą pozwolić sobie na utratę wszystkich środków. Z tego względu jedynym rozsądnym rozwiązaniem wydaje się prowadzenie własnej działalności po godzinach. Jeżeli nasz pomysł na biznes nie wypali, cały czas będziemy mieć regularne dochody, a nasza rodzina będzie bezpieczna.
Postawienie wszystkiego na jedną kartę jest możliwe, gdy mamy pewność sukcesu, a dodatkowo posiadamy na swoim koncie środki niezbędne do przeżycia na co najmniej jeden rok. Czym innym jest założenie ryzykownej działalności przez osobę majętną, która zaryzykuje niewielkim procentem swojego majątku, czym innym założenie biznesu przez osobę o ograniczonych zasobach, która często musi się zadłużyć.
Łączenie firmy z etatem pozwala na obniżenie kosztów. W takiej sytuacji to pracodawca, z którym mamy umowę o pracę jest odpowiedzialny za odprowadzanie za nas składek (jest to możliwe gdy zarabiamy przynajmniej minimalną krajową; wyjątkiem jest składka na ubezpieczenie zdrowotne, która w tym przypadku jest płacona podwójnie). Gdyby nie etat firma kosztowałaby nas sporo, nawet jeżeli nie przynosiłaby żadnych dochodów (co zdarza się często podczas pierwszych miesięcy działalności). W efekcie zyskujemy duże poczucie bezpieczeństwa, możemy zająć się rozwijaniem firmy bez niepotrzebnego pośpiechu i stresu, przez co minimalizujemy ryzyko popełnienia wielu błędów.
Jeżeli praca na etacie przynosi nam duże zyski, po uregulowaniu wszystkich zobowiązań, resztę pieniędzy możemy poświęcić na rozwój swojego biznesu.
Wielu pracowników jest zdania, że praca na etacie nie pozwala im godnie zarabiać. Połączenie jej z działalnością gospodarczą pomoże nam znacząco zwiększyć dochody.
Osoby, które z sukcesem łączą własną działalność z etatem przyznają, że dużą zaletą takiego rozwiązania jest możliwość pozyskiwania nowych klientów w miejscu zatrudnienia. Wiele osób w pracy ma szeroką siatkę kontaktów. Nawet, gdy sami współpracownicy nie są zainteresowani usługami naszej firmy, z pewnością mają znajomych, z którymi moglibyśmy rozpocząć współpracę. W rezultacie zmniejszą się nasze nakłady na marketing.
Jakie ryzyko wiąże się z łączeniem firmy i etatu?
Choć praca na etacie i prowadzenie własnej działalności gospodarczej daje nam pewne poczucie bezpieczeństwa, takie rozwiązanie nie sprawdzi się na dłuższą metę. Choć może się nam wydawać, że jesteśmy w stanie wiele znieść, możemy mieć pewność, że po pewnym czasie poczujemy negatywne skutki przeciążenia. Zbyt intensywna praca jest powodem stresu, rozdrażnienia, problemów z koncentracją.
Praca przez kilkanaście godzin dziennie sprawia, że stajemy się mniej wydajni w naszej pracy na etacie, co zostanie negatywnie odebrane przez pracodawcę.
Jeżeli mamy rodzinę, poświęcanie całego wolnego czasu na pracę z całą pewnością źle odbije się na naszych relacjach.
U wielu osób zbyt długie łączenie pracy i etatu może doprowadzić do rozleniwienia. W efekcie żadnej pracy nie będziemy wykonywać dobrze.
Warto zdawać sobie sprawę, że nie zawsze połączenie pracy na etacie i prowadzenie własnej firmy jest możliwe. Nie możemy tego zrobić, gdy posiadamy w umowie zapis o zakazie konkurencji, a zajmujemy się tym samym, co nasz pracodawca i staramy się o pozyskanie tych samych klientów.
Etat i własna firma – jak zacząć?
Pracownik nie ma obowiązku informowania pracodawcy o zamiarze założenia własnej działalności gospodarczej (o zgodę muszą zapytać jedynie przedstawiciele administracji państwowej i samorządowej). Jednocześnie musi to zrobić ze względów podatkowych. Pamiętajmy, że pracodawca obliczając zaliczkę na podatek dochodowy (gdy składa w urzędzie skarbowym dostarczony mu formularz PIT 2), musi ją pomniejszyć o kwotę wolną od podatku. Musi tak postępować każdego roku, chyba że nic nie zmieniło się w sytuacji pracownika. W takiej sytuacji nie ma obowiązku składania formularza. Pracownik, który decyduje się się na prowadzenie działalności gospodarczej opodatkowanej na zasadach ogólnych, musi poinformować swojego pracodawcę, żeby nie składał dla niego formularza PIT-2. Dzieje się tak dlatego, że nie można odliczać dwóch kwot wolnych od podatku. Kwotę wolną od podatku można odliczyć od działalności gospodarczej, ewentualnie robi to pracodawca o umowy o pracę. Tak czy inaczej dowie się on o fakcie założenia firmy przez pracownika.
Pamiętajmy, że umowa o pracę zobowiązuje nas do dbania o dobro zakładu pracy, w którym jesteśmy zatrudnieni. W żadnym wypadku nie możemy prowadzić własnej firmy kosztem naszego pracodawcy.