Nie ma pracownika, któremu nie zależałoby na dobrych relacjach z szefem. Dzięki ich wypracowaniu zdecydowanie poprawia się jakość naszego życia zawodowego. Umiejętność nawiązania kontaktu z przełożonym znacząco redukuje nasz stres. Warto zdawać sobie sprawę, że wina za konflikty z szefem w pewnej części jest naszą winą. Co zrobić, żeby dogadać się z przełożonym?
Zastanówmy się jaki styl komunikacji preferuje nasz przełożony
Żaden pracownik nie chce być ignorowany. Niekiedy jednak styl komunikacji przełożonego odbiega od naszego. To my jesteśmy pracownikami i zajmujemy niższą pozycję w firmie, dlatego musimy się dostosować. Jeżeli dopiero zaczynamy pracę, możemy po prostu zapytać szefa, czy woli uzgadniać sprawy firmowe podczas osobistych spotkań, czy też preferuje komunikację mailową.
Jeśli nie chcemy pytać, uważnie obserwujmy przełożonego. Pracownik może szybko zaobserwować (między innymi poprzez przyglądanie się relacji szefa i innych osób pracujących w firmie) w jakich sytuacjach szef jest skupiony na rozmowie, a kiedy lepiej dać mu spokój. Dzięki obserwacjom dowiemy się, czy jest on osobą, do której lepiej mówić wprost, czy człowiekiem dyplomacji.
Wybierzmy dobry czas i miejsce
W przypadku, gdy chcemy porozmawiać z szefem na ważny temat, zastanówmy się, czy wybraliśmy dobre miejsce. Raczej nie powinna być to stołówka pracownicza lub winda. Duże znaczenie ma także termin spotkania. Przykładowo, gdy chcemy porozmawiać o podwyżce, lepiej jest to zrobić w piątek pod koniec pracy (kiedy wszyscy mają lepszy nastrój) niż w poniedziałek rano, kiedy szef jest zajęty wieloma sprawami.
Zastanówmy się o czym chcemy porozmawiać
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że nasz szef jest osobą bardzo zajętą i nie ma czasu na luźne pogawędki z pracownikami. Zanim poprosimy go o rozmowę, dobrze zastanówmy się jaki jest jej cel. Już na początku rozmowy dobrze jest zakomunikować szefowi w jakim celu do niego przychodzimy. Być może potrzebujemy rady, wsparcia merytorycznego, oczekujemy od przełożonego podjęcia konkretnej decyzji. Niech nasz szef nie ma wątpliwości w jakim kierunku zmierza rozmowa.
Jakość komunikacji ma ogromne znaczenie
Jeżeli nasz szef zatrudnia wielu pracowników, prawdopodobnie nie jest skłonny do prowadzenia z nami rozmowy o wszystkim i o niczym. Gdy zależy nam na pozytywnym efekcie rozmowy, mówmy krótko, a jednocześnie rzeczowo. Nie musimy przedstawiać przełożonemu wszystkich szczegółów tematu. Warto jest go jednak zapytać, czy chce otrzymać więcej informacji na dany temat.
Jak poprawić jakość rozmowy?
Podczas rozmowy z szefem należy pamiętać o kontakcie wzrokowym. Patrzenie przełożonemu w oczy to sygnał, że jesteśmy osobami pewnymi siebie. Koniecznie wysłuchajmy wszystkiego, co nasz zwierzchnik ma do powiedzenia (nie wchodźmy mu w słowo). Należy dobierać tematy w taki sposób, żeby komunikacja posuwała się do przodu. Podczas trudnej rozmowy powinniśmy zrobić wszystko, żeby opanować negatywne emocje.
Nie informujmy jedynie o problemach
Jeżeli mamy problem w pracy i przychodzimy z nim do szefa, nie powinniśmy skupiać się jedynie na negatywnych aspektach danej sytuacji. Warto jest zakomunikować jakie rozwiązania byłyby najlepsze naszym zdaniem.
Co zamiast rozmowy w cztery oczy?
Często zdarza się, że bezpośrednia rozmowa z szefem jest w danym momencie niemożliwa. Warto jest na samym początku współpracy zapytać przełożonego jaką formę kontaktu preferuje, a jaka jest dla niego nieakceptowalna.
Jeżeli zastanawiamy się nad wysłaniem wiadomości za pośrednictwem SMSa, pamiętajmy, że taka komunikacja jest dopuszczalna jedynie w przypadku spraw najbardziej pilnych, które nie mogą zaczekać ani minuty. Gdy zastanawiamy się, czy SMS będzie odpowiedni, prawdopodobnie nie powinniśmy go wysyłać.
W niektórych firmach istnieje możliwość komunikacji za pośrednictwem mediów społecznościowych, które zostały stworzone z myślą o danym miejscu pracy. Innym stosunkowo nowym rozwiązaniem są komunikaty wideo. Jeżeli nasz przełożony akceptuje taką formę komunikacji, możemy tą drogą informować go na przykład o takich sprawach jak postępy w pracy.
Szacunek ponad wszystko
Polska jest krajem hierarchicznym, gdzie przełożony ma wyższą pozycję społeczną niż pracownik. Z tego względu musimy pamiętać, żeby w każdej sytuacji zwracać się do naszego szefa z szacunkiem. Nie oznacza to, że nie możemy wyrażać swojego zdania (chyba, że mamy do czynienia z toksycznym przełożonym, który tego nie toleruje). Dobrze jest jednak samodzielnie ocenić, czy mamy do czynienia z osobą, która dobrze reaguje a konstruktywną krytykę, czy człowiekiem, który potraktuje nasze słowa jako atak. Ważne jest, żeby nie negować słów i decyzji szefa przy innych pracownikach (takie zachowanie podważa autorytet osoby zarządzającej firmą). Postępując w ten sposób postawimy przełożonego w bardzo niezręcznej sytuacji i z pewnością nie zjednamy sobie jego sympatii.
Nawet gdy nie zgadzamy się w jakiejś sprawie z szefem, nie możemy krytykować jego charakteru. To z czym możemy się nie zgadzać to konkretna opinia. Nigdy nie atakujmy osoby.