Rekrutacja w języku angielskim – praktyczne wskazówki

Rozmowy kwalifikacyjne po angielsku są w naszym kraju coraz częściej praktykowane. Są one znakomitym sposobem na sprawdzenie kompetencji językowych potencjalnych kandydatów do pracy. Jako, że większość z nas nie posługuje się angielskim na co dzień, rozmowa rekrutacyjna w tym języku może budzić wiele obaw i wiązać się z silnym stresem. Na szczęście odpowiednie przygotowanie może zwiększyć naszą pewność siebie.

Poziom znajomości języka w CV

Zanim udamy się na rozmowę kwalifikacyjną w języku angielskim, koniecznie sprawdźmy jaki poziom biegłości językowej zaznaczyliśmy w naszym CV. Doświadczeni rekruterzy zauważają, że większość kandydatów w rubryce „znajomość języka” wpisuje poziom średnio zaawansowany, a nawet zaawansowany. Często zdarza się, że ocena ta jest zawyżona (zwłaszcza, gdy kandydat nie posiada certyfikatu językowego).

Kandydaci powinni zdawać sobie sprawę, że jeżeli pracodawca organizuje rozmowy rekrutacyjne po angielsku, oznacza to, że bardzo zależy mu na znajomości tego języka przez potencjalnego pracownika. Prawdopodobnie nie otrzymalibyśmy zaproszenia na rozmowę, gdybyśmy napisali, że znamy angielski w stopniu podstawowym, czy komunikatywnym. Zaawansowana znajomość języka świadczy to tym, że jesteśmy w stanie bez problemów porozumiewać się z rekruterem, opowiadać o swoim doświadczeniu zawodowym, sukcesach w pracy, pasjach i różnych umiejętnościach.

Jeżeli nasze kompetencje językowe nie są na tak wysokim poziomie, nie mamy co liczyć na pracę. Jeśli jednak znamy znamy angielski w stopniu komunikatywnym, a do rozmowy kwalifikacyjnej zostało nam jeszcze trochę czasu, możemy spróbować się przygotować. Być może się nam nie uda, jednak z całą pewnością będzie to ciekawe doświadczenie. Przygotowanie jest tym łatwiejsze, że rekruterzy często zadają kandydatom podobne pytania. Warto się z nimi zapoznać i przećwiczyć swoje odpowiedzi w języku angielskim.

Rozmowa kwalifikacyjna: jakie pytania zada nam rekruter?

Jesteśmy w stanie z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć o co zapyta nas rekruter. Warto zdawać sobie sprawę, że osoba przeprowadzająca rekrutację w ciągu dnia musi porozmawiać nawet z kilkudziesięcioma kandydatami. Z pewnością więc ma określony zestaw pytań, które się powtarzają.

Pierwsze pytanie rekrutera to często: Tell me about yourself. Nasza odpowiedź powinna mieć związek ze stanowiskiem, o które się staramy. Powinniśmy się przedstawić, powiedzieć w czym się specjalizujemy i jakie jest nasze doświadczenie. Warto dodać kilka zdań o naszych największych sukcesach zawodowych.

Why do you want to work here? Na to pytanie nie zawsze powinno się odpowiadać szczerze. Jeżeli szukamy jakiejkolwiek pracy, ponieważ nie mamy z czego zapłacić za czynsz – lepiej to przemilczmy. Specjaliści od rekrutacji zalecają odpowiadać językiem pozytywów. Powiedzmy, że cenimy politykę proekologiczną danej firmy. Możemy również dodać, że tylko na danym stanowisku jesteśmy w stanie zdobyć doświadczenie jakie jest nam potrzebne.

Why should we hire you? Kiedy pracodawca pyta dlaczego powinien nas zatrudnić, powiedzmy jakie korzyści możemy przynieść jego firmie. W tym momencie warto wspomnieć o naszych sukcesach na podobnych stanowiskach. Posługujmy się liczbami i procentami, które uczynią nasz wywód bardziej wiarygodnym.

Where would you like to be in your career 5 years from now? Pytanie o naszą karierę za pięć lat jest podchwytliwe. Ma ono na celu sprawdzenie, czy jesteśmy osobami ambitnymi, czy potrafimy planować, czy praca jest w naszym życiu ważna. Rozmyślając nad odpowiedzią warto jest sprawdzić jak wyglądają szczeble kariery w danej firmie. Jakie mamy perspektywy awansu. Odpowiadając na to pytanie nie powinniśmy wspominać o naszych planach rodzicielskich (choć jest naturalne, że część pracowników będzie chciała założyć lub powiększyć rodzinę, rozmowa kwalifikacyjna nie jest najlepszym czasem na takie zwierzenia).

Give me an example of a time you did something wrong. How did you handle it? Odpowiedź na pytanie o błędy, które popełniliśmy trzeba dobrze przemyśleć. Pracodawca chce sprawdzić jak radzimy sobie w awaryjnych sytuacjach. W żadnym wypadku nie możemy odpowiedzieć, że nigdy nie popełniliśmy żadnego błędu (osoba prowadząca rekrutację uzna, że kłamiemy). Nie zaleca się jednak opowiadania o swoich najbardziej spektakularnych porażkach, gdyż mogą one zniechęcić rekrutera. Za swój błąd nie powinniśmy również obwiniać osób trzecich.

Rozmowa rekrutacyjna po angielsku – jakich błędów unikać?

Jeżeli zostaliśmy zaproszeni na rozmowę rekrutacyjną po angielsku, w trakcie jej trwania nie powinniśmy używać języka polskiego. W sytuacji gdy nie zrozumieliśmy jakiegoś słowa, poprośmy rekrutera (oczywiście po angielsku) o powtórzenie pytania (Excuse me, I am not sure if I understood your question. Could you rephrase it, please?). Gdy chcemy coś powiedzieć, jednak zapomnieliśmy angielskie słowo, nie wtrącamy słów polskich, postarajmy się raczej użyć synonimów lub inaczej wytłumaczyć rekruterowi o co nam chodzi.

Recent Articles

spot_img

Related Stories

Leave A Reply

Please enter your comment!
Please enter your name here

Stay on op - Ge the daily news in your inbox