Rozmowa kwalifikacyjna – rekruterzy też kłamią

Wiele mówi się o kłamstwach kandydatów na rozmowach kwalifikacyjnych, jednocześnie nie wszyscy zdają sobie sprawę z faktu, że rekruterzy też kłamią. Czasem powiedzenie całej prawdy o pracy w danej firmie mogłoby sprawić, że kandydat wyszedłby przed zakończeniem rozmowy kwalifikacyjnej. Przedstawiamy kilka naszym zdaniem najczęstszych kłamstw, które padają z ust rekruterów.

Gwarantujemy elastyczne godziny pracy lub nie pracujemy po godzinach

Zgodnie z prawem pracodawca może zobowiązać pracownika do pracy po godzinach jedynie w szczególnych okolicznościach. Sytuacje, w których możliwa jest dłuższa praca są ściśle określone przez prawo. Niestety nie wszyscy pracodawcy stosują się do tych przepisów. Żaden rekruter nie powie nam otwarcie, że na stanowisku, na które aplikujemy nadgodziny są codziennością. Z tego względu nie warto opierać się jedynie na jego zapewnieniach. Nie wszyscy poinformują nas, że praca, którą jesteśmy zainteresowani ma charakter zmianowy (choć dla pracownika taka informacja jest często kluczowa).

Dobrym pomysłem jest porozmawianie z osobą, która pracuje w danej firmie, ewentualnie poszukanie komentarzy w internecie. Jeżeli pracownicy są regularnie zmuszani do pracy dłuższej niż osiem godzin, istnieje duże prawdopodobieństwo, że napisali to tym w sieci (współcześnie działają portale służące do oceniania pracodawców).

Jesteśmy zainteresowani, jednak o to stanowisko ubiega się wielu kandydatów

Po zakończonej rozmowie kwalifikacyjnej rekruter może poinformować nas, że jest wprawdzie zainteresowany naszą kandydaturą, jednak o stanowisko, na które aplikujemy ubiega się jeszcze wiele osób i konieczne jest odbycie rozmów z nimi wszystkimi. Nie należy brać tych słów za dobrą monetę. Choć wypadliśmy dobrze, nikt nie gwarantuje, że ktoś inny nie wypadnie lepiej od nas. Rekruter z naszego powodu nie zamknie procesu rekrutacyjnego. W takiej sytuacji nie należy skupiać się na oczekiwaniu na odpowiedź, a raczej aktywnie szukać innej pracy.

Ma Pan/Pani zbyt wysokie kwalifikacje na to stanowisko

Częstym kłamstwem powtarzanym przez rekruterów mówienie kandydatom, że ich kwalifikacje są za wysokie do podjęcia danej pracy. Kwalifikacje nie mogą być za wysokie. Mogą być ewentualnie zbyt niskie. Osoba o zbyt niskich kwalifikacjach może nie być w stanie wykonywać obowiązków zawodowych typowych dla danego stanowiska. Osoba o kwalifikacjach wysokich – nie będzie miała z tym problemów. Kiedy słyszymy podobne słowa od rekrutera, oznacza to, że nie chce on nas zatrudnić, ponieważ wynagrodzenie przeznaczone dla naszego stanowiska jest niskie. My jako osoby wykształcone i posiadające duże doświadczenie moglibyśmy domagać się wyższego wynagrodzenia, którego pracodawca nam nie zaoferuje.

Wynagrodzenie na danym stanowisku jest uzależnione od kwalifikacji

Rekruterzy zazwyczaj niechętnie podejmują takie tematy jak wynagrodzenie. Kiedy słyszymy, że wypłata będzie uzależniona od kwalifikacji, w praktyce oznacza to, że nasze kwalifikacje zdaniem pracodawcy umożliwiają jedynie wypłacenie niskiego wynagrodzenia. Zdarza się, że rekruter pyta kandydata ile ten chciałby zarabiać na danym stanowisku. Jest to trudne pytanie, gdyż osoba, która bardzo potrzebuje pracy może podać niższą stawkę. W sytuacji, kiedy sugerowane wynagrodzenie jest wyższe niż to, które podał kandydat, nie mówi mu się o tym i po prostu wypłaca niższą pensję.

Pana/ Pani stanowisko daje duże możliwości rozwoju

Od rekruterów bardzo często można usłyszeć, że dane stanowisko daje duże możliwości rozwoju. W wielu wypadkach jednak nie usłyszymy jaki konkretnie ma być to rozwój. Czy pracodawca opłaci nam studia, będzie wysyłał na kursy i szkolenia, jakie mamy możliwości awansu? Tego najprawdopodobniej już się nie dowiemy. 

Jeżeli bardzo zależy nam na rozwoju, porozmawiajmy z osobami, które pracują lub pracowały w konkretnej firmie. Od nich dowiemy się prawdopodobnie znacznie więcej niż od osoby prowadzącej rekrutację, która zobowiązana jest do przedstawiania firmy jedynie w korzystnym świetle.

Odezwiemy się do Pana/Pani w najbliższym czasie

Skontaktujemy się z Panią/Panem w najbliższym czasie. Rekruterzy wiedzą, że kandydaci właśnie to chcieliby usłyszeć, więc po prostu zapewniają, że tak będzie. W praktyce nie zawsze tak się dzieje. Dla wielu rekruterów jest to po prostu stały element pożegnania.

Mamy Pana/Pani dane – weźmiemy je pod uwagę w innych projektach

Jeżeli rozmowa rekrutacyjna zakończyła się niepomyślnie, rekruter może próbować zminimalizować nasze rozczarowanie obiecując nam, że jeżeli tylko pojawi się nowe stanowisko, weźmie pod uwagę naszą kandydaturę. Zazwyczaj tak się nie dzieje. Chyba, że rekrutację prowadzi agencja zatrudnienia – wówczas szanse są większe.

Zadzwonimy niezależnie od tego jakie będą wyniki rekrutacji

Choć wypadałoby zadzwonić do kandydata w sprawie wyników rekrutacji (jest to wyraz szacunku do drugiego człowieka), większość rekruterów tego nie robi. Wynika to między innymi z faktu, że nie chcą tracić czasu. Dodatkowo jako ludzie, po prostu nie lubią przekazywać negatywnych wiadomości. Brak telefonu to najczęściej sygnał, że nie dostaliśmy pracy.

Recent Articles

spot_img

Related Stories

Leave A Reply

Please enter your comment!
Please enter your name here

Stay on op - Ge the daily news in your inbox